Wtedy pokazuje to naszą przyjaźń ze Zbawicielem. W jedności z Jezusem będziemy wiedzieć, o co możemy w czasie modlitwy prosić. "A o cokolwiek prosić będziecie w imię moje, to uczynię, aby Ojciec był otoczony chwałą w Synu. O cokolwiek prosić mnie będziecie w imię moje, Ja to spełnię."J 14, 13-14. W IMIĘ JEZUSA
Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał – aby wszystko dał wam Ojciec, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje. To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali». Oto słowo Pańskie.
Nie wy Mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał – aby Ojciec dał wam wszystko, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje. To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali". Sługa to słowo, które ma bardzo ważne znaczenie dla Chrystusa.
(a) O jakim darze wspomniano w Jana 15:16? (b) Jak ten dar miał pomóc uczniom Jezusa? (c) Jakie dary dodają nam sił? 17 Odpowiedzi na nasze modlitwy. Jezus powiedział: ‛Wszystko, o cokolwiek poprosicie Ojca w imię moje, On wam da’ . Ta obietnica na pewno bardzo wzmocniła apostołów *. Chociaż nie do końca to rozumieli, ich Wódz
Przypomniał słowa z czytanej dzisiejszego dnia Ewangelii “Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał – aby wszystko dał wam Ojciec, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje” J.15,16.
Nie wy Mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał – aby Ojciec dał wam wszystko, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje. To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali». Jezus zaprasza nas do miłości prawdziwej.
"O cokolwiek byście prosili Ojca, da wam w imię moje." J 16, 23. W dzisiejszym fragmencie, stanowiącym zakończenie mowy, Jezus zwraca naszą uwagę na modlitwę, a konkretnie na jej nieodzowny warunek. Mianowicie, aby prosić W JEGO IMIĘ. JEHOSZUA oznacza Jahwe zbaw, a więc prosić w Imię Jezusa to prosić o zbawienie!
Zyskały tę nazwę, bo to, co jest w nich opisane – cuda, uzdrowienia, głoszenie dzieją się w imię Jezusa. Także Jezus mówi na temat własnego imienia w Ewangelii Janowej podczas Ostatniej Wieczerzy: „Dotąd o nic nie prosiliście w imię Moje, teraz proście, abyście otrzymali, o cokolwiek poprosicie” (por. J 16,24).
Nie wy Mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał – aby Ojciec dał wam wszystko, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje. To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali". Nie ma prawdziwej przyjaźni bez prawdziwej miłości.
Powiedział on apostołom: „O cokolwiek poprosicie w moje imię, ja to spełnię” . Chociaż to Jehowa wysłuchuje modlitw i na nie odpowiada, do wykonywania swoich decyzji upoważnił Jezusa. Chociaż to Jehowa wysłuchuje modlitw i na nie odpowiada, do wykonywania swoich decyzji upoważnił Jezusa.
2MhgStw. Friday, 20 maja 2022 Okres wielkanocny, J 15,12–17 Św. Bernardyn ze Sieny Przy Jezusie człowiek może mieć poczucie, że znalazł wielki skarb. Jezus jednak zaprasza dzisiaj do czegoś więcej. Posłuchaj, co ma ci do powiedzenia. J 15,12–17 Jezus powiedział do swoich uczniów: „To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję. Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni jego pan, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego. Nie wy Mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał – aby Ojciec dał wam wszystko, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje. To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali”. „Jesteście przyjaciółmi moimi” – mówi Jezus, patrząc na swoich uczniów. Przyjaciel to ktoś, z kim się lubi spędzać czas, komu powierza się swoje największe sekrety. To ktoś, kogo dopuszcza się bardzo blisko swojego serca. Jezus nazywa cię swoim przyjacielem. Chce powierzyć ci swoje sekrety, opowiedzieć ci, co Go boli, a co cieszy. Chce dopuścić cię bardzo blisko swojego serca. Na ile pragniesz tak żywej relacji z Jezusem? Co cię w niej przeraża, a co pociąga? „Nie nazywam was sługami”. Jesteśmy powołani, aby być przyjaciółmi Jezusa. Niestety człowieka ciągle mogą mamić pokusy, aby pozostać jedynie Jego sługą. Czasem umie to sobie usprawiedliwić poszukiwaniem pokory albo niegodnością. Prawda jest jednak taka, że wszystkie argumenty, które próbują nas od Jezusa oddalić, są w istocie pokusami. Nie są bowiem zgodne z Bożą wizją relacji z człowiekiem. Które zachowanie jest dziś bardziej charakterystyczne dla ciebie: pozostawanie sługą czy przyjacielem Jezusa? Przyjaciel Jezusa to nie tytuł, który można sobie wpisać jako życiowe osiągnięcie. Relacja z Jezusem to propozycja konkretnej drogi. Chodzi o to, by każdy krok pozostawał w zgodzie z Jego wolą. Jak myślisz, co w twoim życiu powinno się zmienić, aby było bardziej boże? Do czego konkretnie Chrystus zaprasza cię dzisiaj? Na koniec spróbuj podsumować tę modlitwę. Może będziesz w stanie znaleźć jedną myśl, która rozświetliła twoje serce. Chwała Ojcu…
(J 15,9-17) Jezus powiedział do swoich uczniów: Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Wytrwajcie w miłości mojej! Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości. To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna. To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję. Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego. Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał - aby wszystko dał wam Ojciec, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje. To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali. Jezus mówi do swoich uczniów. Z Jego nauczania możemy wyciągnąć kilka ważnych dla nas myśli. Całość można jednak sprowadzić do zalecenia wzajemnej miłości. Już na początku Jezus mówi: Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Jego miłość do nas jest przeniesieniem miłości Ojca do Niego...Miłość nie może zatem zostać zatrzymana...nie może stać w miejscu...ale musi być posyłana dalej...Miłość zamknięta...ograniczona...staje się swego rodzaju egoizmem... Wspólnoty zaś zmieniają się w kółka wzajemnej adoracji. Wytrwajcie w miłości mojej! można się zastanawiać: co znaczy wytrwać w miłości... Przecież dziś nie ma nic trwałego...Świat uczy, że kiedy nie układa się w związku, można się rozejść... zatem jeżeli tak łatwo w codziennym życiu się "odkochać"...to jak tu wytrwać w miłości do Jezusa? Jak wytrwać w Jego miłości? Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości. Oto odpowiedź...Chcesz wytrwać w Jego miłości? Zachowuj przykazania...I w drugą stronę: Jeżeli będziesz zachowywać przykazania, będziesz trwać w Jego miłości. Dlaczego? Bo On daje nam przykład: zachowuje przykazania swojego Ojca...i w ten sposób trwa w Jego miłości. To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna. Trwanie w miłości poprzez zachowywanie przykazań jest gwarancją radości... Ale nie takiej zwykłej, prostej radości...która kiedyś się skończy...Jezus podkreśla: aby radość wasza była pełna. Co to znaczy pełna? No chyba wgłębiać się w to słowo nie muszę :) Pełna radość to radość na 100% Nie jakaś radość na pół gwizdka...radość płytka...powierzchowna... Ale radość, która przenika całego człowieka...i nigdy się nie kończy... To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. Jezus mówi, że zachowywanie Jego przykazań prowadzi do "wytrwania w Jego miłości". A Jego przykazaniem jest wzajemna miłość...Zatem by trwać w Jego miłości, wystarczy tak niewiele. Kochać innych...Tak niewiele...i tak wiele zarazem...Co zostaje mocniej podkreślone w kolejnym zdaniu: Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Oddać życie za przyjaciół swoich...I wcale nie chodzi o odczytanie tych słów dosłownie...Choć bez wątpienia znakiem największej miłości do przyjaciół jest zasłonić ich swoim ciałem...poświęcić dla nich swoje życie. Ale spójrzmy na to zdanie z punktu widzenia naszej codzienności...Każdy z nas może oddać swoje życie za przyjaciół w zwykły, szary dzień. Kiedy poświęcasz jakąś część swojego życia...kiedy na przykład rezygnujesz z ulubionego programu w TV by pomóc przyjacielowi w przeprowadzce... Gdy pożyczasz mu pieniądze, mimo że odkładasz od kilku miesięcy na egzotyczne wakacje... Gdy przyjeżdżasz do przyjaciela w środku nocy, by go wysłuchać...pocieszyć... Przykłady można mnożyć...Każdy może znaleźć taką sferę w życiu, gdy oddaje jakąś cząstkę siebie, dla drugiego człowieka. Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję. Jezus zapewnia nas...że to my jesteśmy Jego przyjaciółmi... Myślę, że dał nam najlepszy dowód swojej przyjaźni do nas...umierając z nas... Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. On naprawdę oddał za nas życie...w pełnym rozumieniu tego słowa...To powinno nam każdego dnia uświadamiać ogrom JEGO MIŁOŚCI. Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego. To również ważna myśl...On nie nazywa nas sługami...nazywa nas przyjaciółmi...sługa służy swemu Panu...przyjaciel siedzi z Nim przy stole. Oto różnica...dlatego przestańmy czuć się jak słudzy...przestańmy być niewolnikami przed Nim... Bądźmy świadomi tej godności, do jakiej On nas wywyższył...Jesteśmy Jego przyjaciółmi.... Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał - aby wszystko dał wam Ojciec, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje. To nie my wybraliśmy Jego...Ale to On wybrał nas...To nie był nasz wybór by pójść za Nim... by słuchać Jego głosu...Ale to On stanął kiedyś na drodze naszego życia i powiedział: Bądź moim uczniem... Bądź moim przyjacielem...To powołanie miało jednak konkretny cel: abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał. Abyśmy szli...i owoc przynosili. Szli...nie stali w miejscu...rozwijali się.... I aby ten rozwój był widoczny...w konkretnych owocach....i aby te owoce trwały... Jakie będą tego skutki? aby wszystko dał wam Ojciec, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje. A co to znaczy wszystko? Wszystko to znaczy wszystko....Zatem możemy śmiało prosić Ojca o WSZYSTKO w imię Jezusa...nie o jakieś wybrane sprawy...bo o inne nie wypada... Możemy prosić o WSZYSTKO. Pamiętajmy o tym...i o najważniejszym dzisiejszym przesłaniu: To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali.
Piątek 1 lipca Dano mi wszelką władzę w niebie i na ziemi (Mat. 28:18). Musimy mieć dobre relacje z Jezusem, żeby Jehowa odpowiadał na nasze modlitwy. Nie wystarczy formalistycznie dodawać w modlitwach słowa „w imię Jezusa”. Musimy rozumieć, jaką rolę Jezus odgrywa w spełnianiu naszych próśb. Powiedział on apostołom: „O cokolwiek poprosicie w moje imię, ja to spełnię” (Jana 14:13). Chociaż to Jehowa wysłuchuje modlitw i na nie odpowiada, do wykonywania swoich decyzji upoważnił Jezusa. Ponadto zanim Jehowa odpowie na nasze modlitwy, bierze pod uwagę, czy stosujemy się do rad Jezusa. Na przykład Jezus powiedział: „Jeśli przebaczycie ludziom ich przewinienia, to wasz niebiański Ojciec przebaczy i wasze, ale jeśli nie przebaczycie ludziom ich przewinień, to również wasz Ojciec nie przebaczy waszych” (Mat. 6:14, 15). Jakie to więc ważne, żebyśmy traktowali innych tak samo życzliwie, jak Jehowa i Jezus traktują nas! s. 22, ak. 6 Codzienne badanie Pism — 2022 Sobota 2 lipca Głosimy wam dobrą nowinę, żebyście porzucili te bezwartościowe rzeczy i wielbili żywego Boga (Dzieje 14:15). Apostoł Paweł starał się rozpoznać, co interesuje jego słuchaczy, i dostosowywał do tego swoją argumentację. Na przykład ludzie, do których przemówił w Listrze, prawdopodobnie nic nie wiedzieli o świętych Pismach. Żeby trafić im do przekonania, Paweł podał więc inne argumenty. Wspomniał o obfitych zbiorach i cieszeniu się życiem. Użył słów i przykładów, które mogli łatwo zrozumieć. Bądź wnikliwy i staraj się ustalić, co interesuje ludzi na twoim terenie, a potem dostosuj do tego sposób prowadzenia rozmowy. Jak możesz rozpoznać, co interesuje domownika, kiedy patrzysz na niego lub na jego dom? Tu przyda się spostrzegawczość. Być może domownik pracuje w ogrodzie, czyta książkę, naprawia samochód albo robi coś jeszcze innego. Jeśli to stosowne, mógłbyś potraktować to jako punkt wyjścia do rozmowy (Jana 4:7). Nawet ubranie może nam o kimś sporo powiedzieć — na przykład o jego narodowości, pracy zawodowej lub ulubionej drużynie sportowej. s. 11, ak. 11, 12 Codzienne badanie Pism — 2022 Niedziela 3 lipca Przerzućcie na Niego [Boga] wszystkie swoje zmartwienia, bo On się o was troszczy (1 Piotra 5:7). Niektórzy bracia i siostry zmagają się z przytłaczającym niepokojem. W towarzystwie innych są bardzo spięci i skrępowani. Chociaż ciężko im przebywać w dużych grupach ludzi, to chodzą na zebrania, zgromadzenia i kongresy. Wyzwaniem jest też dla nich rozmawianie z obcymi, ale mimo to wyruszają do służby kaznodziejskiej. Jeśli przeżywasz takie trudności, pamiętaj, że nie jesteś jedyny. Przez to samo przechodzi wiele osób. Jehowa bardzo ceni każdy wysiłek, na który się zdobywasz. Już sam fakt, że się nie poddajesz, stanowi dowód, że On ci błogosławi i daje potrzebne siły (Filip. 4:6, 7). Jeśli służysz Jehowie mimo fizycznych lub emocjonalnych ograniczeń, bądź pewien, że On ogromnie się cieszy. Wielu chrześcijan, którzy mają takie ograniczenia, wytrwale biegnie do mety (2 Kor. 4:16). Z pomocą Jehowy każdy z nas jest w stanie ukończyć wyścig! s. 31, ak. 20, 21 Codzienne badanie Pism — 2022 Witamy! Jest to narzędzie do przeszukiwania publikacji wydanych przez Świadków Jehowy w różnych językach. Aby pobrać publikacje, prosimy odwiedzić serwis